Strony

sobota, 6 czerwca 2015

Od Demeter do Kefira

Galopowaliśmy dziko przez las nie zdając sobie sprawy z tempa z jakim się poruszaliśmy.
Nagle się zatrzymałam.
-To tutaj - oznajmiłam i podeszłam do pobliskiego źródełka.
Przejrzałam się w tafli czystej wody.
-Rośnie tam kwiat - powiedziałam wskazując na dno rzeczki - Koń, który zerwie tom oto roślinę ,zrobi z niej magiczny wywar, po czym wypiję napój, będzie mógł poznać przeszłość kogoś na kogo spojrzy.Niezwykłe, prawda ?
-Owszem - odparł ogier.
-Bez problemu mogłabym zerwać kwiat i wypróbować na tobie, ale wolałabym osobiście się czegoś o dowiedzieć.Czy opowiesz mi trochę o sobie ?
-Od czego mam zacząć ?
-Może od przedstawienia się ? Jeszcze nie wiem jak masz na imię. Potem opowiedz o swoim dzieciństwie i rodzinie.Jak natrafiłeś na nasze stado, jakie posiadasz moce, co cię interesuję ? Tego wszystkiego jestem ogromnie ciekaw. Proszę, spełnij moje oczekiwania, jeśli nie chcesz, abym wszystkiego dowiedziała się poprzez ten niewinny kwiatuszek - uśmiechnęłam się tajemniczo i dodałam szybko:
-Nie musisz się śpieszyć, uwielbiam długie historię.

Kefir ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz