Strony

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Od Jutrzenki do Sopla (koniec)

-Och, Sopel! Ja też.. kocham cię...
Sopel uśmiechnął się i razem pogalopowaliśmy do sadzawki...
Sopel wskoczył do zimnej wody i wyłowił olbrzymi onyx i podarował mi go...
Byłam taka szczęśliwa... Od dawna czułam coś do Sopla ale...
 (koniec)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz