-Ja nie wiem.
-Spokojnie może się tu spędzimy dziś noc. A jutro w dzień wrócimy. Ale na pewno już nas szukają.
-Ale ja się boje, tu zawsze w nocy przychodzą zwierzęta- Oznajmiła Penelopa.
- To może przejdźmy dalej, niestety to jest głąb lasu, ale lepiej niż, żeby zwierzęta nas poturbowały.
- Ok, rano pomyślimy, w którą stronę iść.- Przeszliśmy dalej, nie było tak strasznie, lecz rano nad nami stały ogromne wilki. Zaczęliśmy uciekać, na drodze gdy zgubiliśmy wili pojawiły się dziki. Uciekaliśmy bardzo często, aż wybiegliśmy na nieznaną polanę.
-Co my teraz zrobimy, teraz zgubiliśmy się całkowicie?- Zapytałem.
(Penelopa?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz