-Wrzosowisko to piękne miejsce. Możemy się tam udać. - odparłam
Pogalopowaliśmy w ciszy na polanę.
W krótce dotarliśmy na miejsce.
Nabrałam , chłodnego powietrza do płuc, po czym stwiedziłam:
-.Zwierzęta zaczynają budzić się do życia.
-Wiosna to cudowna pora roku - powiedział mój towarzysz
Położyłam się na trawie.
-Widze, że się nudzisz - mruknął Hans
-Wolę galopować przez las z wiatrem we włosach. - przyznałam
-Możemy pójść gdzie indziej - zaproponował ogier
-Nie, zostańmy tutaj - szepnęłam - Przez całę życie znałam tylko las, muszę przyzwyczaić się do innych miejsc.
Hans patrzył na mnie z zachwytem.
Nie mogłam uwierzyć, że ten miły ogier walczył kiedyś po stronie zła.
Hans ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz