-Dziękuje- zarumieniłam się
Hans wydawał się być miłym ogierem...
Nie wiedziałam dlaczego nie potrafię go pokochać...
Być może nie jestem jeszcze gotowa na prawdziwy związek ?
Zawsze bałam się, że kiedy poznam tego jedynego moje życie zmieni się nie do poznania...
Że nie będę kochać przygód, i że partner kompletnie zawróci mi w głowie.
-Podobają Ci się ? - moje rozmyślenia przerwało pytanie Hansa
-Są śliczne, ale... raczej mi się nie przydadzą - odparłam - Za to Twój występ był wspaniały...
Byłeś taki odważny...
Hans ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz