-Jesteśmy przyjaciółkami, pewnie, że ci pomogę - powiedziałam pogodnym głosem, aby dać klaczy trochę więcej otuchy.
-Dziękuje- odparła Nefilim
-Hmmm... ustalmy fakty - zaproponowałam
-Więc... jestem Aniołem Niebios i muszę wypełnić jakąś przepowiednię.
Zaczęłyśmy intensywnie myśleć.
-A może ta cała przepowiednia ma związek z Onyksem Przeznaczenia ?
-To dość prawdopodobne
-Wiem !!! - krzyknęłam
-Doznałaś olśnienia ? - zapytała klacz z lekką ironią w głosie
-Tak.. tak Nefilim.. Ja już wszystko wiem...
-Powiedz - zachęciła mnie
-To ty musisz zniszczyć onyks.. w ten sposób uratujesz świat !!!
Nefilim ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz